Lęk jest skomplikowanym uczuciem, które może wynikać zarówno z racjonalnych, jak i irracjonalnych przyczyn. Jest to czynnik zakłócający normalne funkcjonowanie, prowadzący do uczucia obawy i niepokoju na różnym poziomie. Jest wiele rzeczy, których ludzie się boją – samotności, ubóstwa, utraty zdrowia, a nawet kradzieży. Różne są także zaburzenia i fobie, które mogą znacząco utrudnić codzienne działania. Jedną z mniej znanych, choć nie mniej poważnych fobii, jest trypofobia, inaczej strach przed niewielkimi dziurami na zamkniętej powierzchni. Wydaje się to absurdalne? Być może, ale dla osób doświadczających tego typu lęku, jest to poważny problem, który może istotnie obniżyć komfort życia.
W przypadku trypofobii, strach przed niewielkimi otworami może mieć różne nasilenie. U niektórych osób pojawia się jedynie delikatne uczucie niespecyficznego dyskomfortu, podczas gdy inni doświadczają silnego, paraliżującego lęku. Obawy mogą się pojawić na przykład podczas gotowania naleśników, kiedy na cieście pojawiają się pęcherzyki, picia gazowanych napojów, konsumpcji dziurawego sera, czy spożywania czekolady bąbelkowej. Bez względu na stopień nieprzyjemności, każde doświadczenie związane z występowaniem elementów wywołujących strach jest zawsze nieprzyjemne i zwykle wpływa na pogorszenie samopoczucia na dłuższy czas.
Podejście terapeutyczne do trypofobii
Pierwszym krokiem w walce z trypofobią powinno być skonsultowanie problemu z wykwalifikowanym specjalistą w dziedzinie zdrowia psychicznego, takim jak psycholog lub psychiatra. Jeśli borykasz się z tym niepokojącym zjawiskiem, lekarz pierwotnej opieki zdrowotnej lub terapeuta może zaproponować różne metody, takie jak desensytyzacja i ekstynkcja, które skupiają się na zmniejszaniu intensywności reakcji na sytuacje i bodźce wywołujące strach.
Desensytyzacja polega na stopniowym narażaniu pacjenta na przedmioty lub sytuacje wywołujące lęk w kontrolowanym środowisku. Może to obejmować, na przykład, interakcję z kawałkiem ciasta drożdżowego, pokrytym pęcherzykami, korą drzewa z otworami utworzonymi przez korniki, czy kawałkiem pianki do mycia naczyń z niewielkimi porami. Głównym celem jest tu wywołanie objawów w bezpieczny sposób, aby przeciwdziałać długotrwałemu wpływowi na samopoczucie i funkcjonowanie pacjenta. Następnie, w kontrolowanych warunkach, pacjent stopniowo nawiązuje interakcje z przedmiotem, rozwijając pozytywne skojarzenia z nim. W przypadku wielu osób, taka terapia przynosi korzystne rezultaty w stosunkowo krótkim czasie, znacznie wpływając na poprawę jakości życia. Dodatkowo, często stosuje się także racjonalizację jako uzupełniającą technikę terapeutyczną, chociaż wielu cierpiących na trypofobię zdaje sobie doskonale sprawę z irracjonalności swojego lęku i niezdolności do panowania nad swoimi emocjami na poziomie podświadomym. Szczęśliwie, specjaliści w dziedzinie zdrowia psychicznego mają odpowiednie narzędzia i wiedzę, aby pomóc osobom cierpiącym na różnego rodzaju fobie, znacząco przyczyniając się do zmniejszenia, a nawet całkowitej eliminacji objawów i negatywnych emocji wywoływanych przez rzeczy dotychczas budzące lęk.