28-letnia Karolina Kołeczek, uznawana za jedną z czołowych polskich płotkarek, wpadła w spiralę nieszczęść. Z wielkimi nadziejami na udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, zawodniczka zmuszona będzie z nich zrezygnować z powodu niedawno zdiagnozowanej zakrzepicy. Na jej oficjalnej stronie na Facebooku można przeczytać o jej chorobie oraz o tym, jak radzi sobie z jej konsekwencjami. Czy jest coś, co powinno nas martwić?
Dramatyczna zmiana planów
Wiadomość o wycofaniu się Karoliny Kołeczek z Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2021 roku zszokowała fanów polskiej lekkoatletyki. Gwiazda biegów płotkarskich, która wyznaczyła sobie za cel zdobycie miejsca na podium w Tokio, zmuszona była do przewartościowania swoich priorytetów po wykryciu zakrzepicy. Przykrość ta była podwójna, biorąc pod uwagę, że stanowiła bezpośrednią przyczynę jej nieobecności podczas krajowych mistrzostw.
Koledzy i fani z zespołu Kołaczek mogli przeczytać jej wiadomość na oficjalnym Fanpage’u płotkarki:
W tym roku nie zobaczycie mnie podczas mistrzostw Polski w Poznaniu, napisała Kołeczek, dodając: Niestety, z powodu zakrzepicy nie mogłam kontynuować przygotowań do sezonu. Zapewniam, że z moim zdrowiem jest coraz lepiej i niedługo wracam do treningów. Trzymam kciuki za wszystkich lekkoatletów podczas walki o medale i o marzenia w Tokio.
Karolina Kołeczek wezwała do poparcia naszych atletów, podczas gdy ona sama musiała przerwać treningi na nieokreślony czas, od Halowych Mistrzostw Europy, które odbyły się na początku marca w Toruniu. Ta sytuacja zmusiła ją do wycofania się także z udziału w dwóch ważnych imprezach na Stadionie Śląskim w Chorzowie: mistrzostwach świata sztafet World Athletics Relays (1-2 maja) i Drużynowych Mistrzostwach Europy (29-30 maja).
Rekordzista o niezłomnym duchu i pasji do płotkarskich rywalizacji
Karolina Kołeczek to nie tylko zdobywczyni wielu tytułów, ale także symbol determinacji i pasji. Urodzona 15 stycznia 1993 roku w Sandomierzu, polska płotkarka poświęciła niemal całe swoje życie sportowi.
Od niepamiętnych czasów, Kołeczek kierowała swoją energię na rozwijanie swoich umiejętności jako płotkarka. Jej ciężka praca zaowocowała m.in. wicemistrzostwem Europy w kategorii młodzieżowej na mistrzostwach w Tampere w 2013 roku, półfinałem mistrzostw Europy w Zurychu w 2014 roku, a także srebrnym medalem na młodzieżowych mistrzostwach Europy w 2015 roku.
Na mistrzostwach Polski seniorów zdobyła trzy złote (Toruń 2013, Szczecin 2014, Radom 2019), dwa srebrne (Bielsko-Biała 2012, Lublin 2018) i jeden brązowy medal (Bydgoszcz 2011). Karolina Kołeczek wykazała się również dobrą formą na halowych mistrzostwach szczycąc się trzema złotymi medalami (Spała 2013, Toruń 2015 i Toruń 2016) i dwoma srebrnymi (Toruń 2017, Toruń 2019).
Koledzy atletki w 2016 roku mieli powód do dumy, gdy podczas mistrzostw Europy w Amsterdamie Kołeczek dotarła do półfinału biegu na 100 metrów przez płotki. Rok 2018 przyniósł jej miejsce w finale biegu na 100 metrów przez płotki na mistrzostwach Europy w Berlinie, przynosząc jej 6. miejsce.
Ze względu na skrupulatną pracę i wieloletnie treningi, rekordy życiowe Kołeczek są imponujące:
- bieg na 100 metrów przez płotki: 12,75 (16 czerwca 2019, Chorzów) – 6. wynik w historii polskiej lekkoatletyki (12,67 z wiatrem: 22 czerwca 2019, Kuortane);
- bieg na 60 metrów przez płotki (hala) – 7,96 (20 lutego 2021, Toruń) – 8. wynik w polskich tabelach historycznych.
Karolina Kołeczek na Instagramie
Karolina Kołeczek prowadzi aktywne konto na Instagramie pod nazwą @karolinakoleczek, dostarczając swoim fanom informacji na temat swojego powrotu do treningów i swojej walce z zakrzepicą. Jej konto obserwuje 21,4 tysiąca użytkowników, którzy czekają na jej powrót do mistrzowskiej kondycji.